BERBERYSY

BERBERYSY

Berberysy

Wybierając rośliny do swojego ogrodu często pomijamy te, które swoją atrakcyjność zawdzięczają jesiennemu wybarwieniu liści. Nie pamiętamy, nie znamy, nie potrzebujemy ich aż do jesieni, kiedy to subtelnie ukazują nam swoje piękno, dotychczas niedocenione. Czasem do wyczarowania jesiennego nastroju wystarczy jedno drzewo lub większy krzew. Niezastąpione w tej roli są berberysy. Ich ozdobą o tej porze roku są liście mieniące się różnymi odcieniami czerwieni. Odziane w tak jaskrawą szatę zdobią ogród przez długi okres jesieni. Warto jednak zwrócić uwagę na tą roślinę nie tylko ze względu na charakterystyczne przebarwienia.

Wśród dostępnych dziś odmian wiele jest takich, które już na początku ogrodowego sezonu zachwycają nas swoim barwnymi liśćmi, pokrojem, czy nawet kwitnieniem. Cechą charakterystyczną wszystkich berberysów są kolce. Niewątpliwie możemy wykorzystać to jako zaletę przy tworzeniu żywopłotu, którego nie odważy się przejść żaden śmiałek. Gdy mamy duży ogród możemy pokusić się o stworzenie jesiennej kompozycji z wielu gatunków.

Doskonałym tłem dla roślin przebarwiających się na czerwono będzie okryty złocistożółtą szatą miłorząb dwuklapowy Ginkgo biloba. Drzewo to często nazywane „żywą skamieliną”, ze względu na swój wiek, nie przysporzy nam wielu kłopotów w uprawie. Jest odporne na mróz, a i żadne szkodniki oraz choroby go nie zniszczą. Pod dużą złocistą koroną miłorzębu możemy posadzić perukowca podolskiego Cotinus coggygria o szkarłatnoczerwonym ubarwieniu liści. Wyjątkowa dekoracyjność tego krzewu sprawi, że będziemy mogli pochwalić się nim przed znajomymi. Jeszcze przed jesienną zmianą ubarwienia, krzew pokrywają oryginalne owocostany, przypominające puszyste pióropusze.

Wystarczy wybrać się na spacer do pobliskiego parku, aby przekonać się o rozmaitej palecie barw drzew i krzewów. Ich nieodparty urok przełamie zimną aurę w każdym ogrodzie. Dlatego warto jesienny akcent wprowadzić również do swojego ogrodu, do czego gorąco zachęcam.